czwartek, 15 września 2016

PO PROSTU BĄDŹ



Bardzo dawno nie płakałam czytając książkę! No i stało się!
Gorąco polecam!



Uwielbiam zabijać nudę poprzez czytanie. Z racji tego, że jestem tutaj (w Holandii) totalnie ograniczona kulturowo i nie mam łatwego dostępu do polskiej literatury - często pożyczam książki od koleżanek.
Tym razem padło na "Po prostu bądź" Magdaleny Witkiewicz.
Spodziewałam się typowego romansidła, ale stwierdziłam że zniosę i to! Jakież było moje zdziwienie kiedy uroniłam pierwszą łezkę, zaraz drugą a później płakałam jak małe dziecko, zanosząc się z rozpaczy!
Nie chcę Wam streszczać książki, bo to zwyczajnie nie ma sensu. Na pisarstwie się nie znam, więc nie ocenie tego dzieła. Przekaże Wam tylko moje spostrzeżenia.
Książkę czytało się bardzo przyjemnie, lekko. Napisana prostym językiem, nie było niczego chaotycznego (czego nie znoszę w książkach).
Fajnym elementem były teksty dobrze nam znanych piosenek na początku każdego rozdziału. Coś na zasadzie wstępu. Dawało to lekki zarys jakich uczuć, emocji możemy się dalej spodziewać. Mistrzostwo! :)
Moja refleksja na temat książki? Doceniaj to co masz, bo nic nie trwa wiecznie. Życie jest pełne niespodzianek, chwytaj każdą chwilę. Życie będzie tylko takie jak je sobie wymarzysz. Wszystko zależy od Ciebie.
Banalne? Może i tak, ale za to jakie prawdziwe.
Z całego serca polecam tą książkę - dla wrażliwych jak i dla tych trochę mniej!





6 komentarzy:

  1. Cóż, książka wcale nie musi być napisana patetycznym, górnolotnym językiem, by wzruszać. Czytałam całkiem sporo takich lekkich, a jednak wartościowych książek. Ciekawy pomysł z piosenkami ;)
    Pozdrawiam i zapraszam! KLIK

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, bardzo podobają mi się te cytaty z piosenek na początku rozdziałów! Na pewno skuszę się na przeczytanie, ale raczej nie w najbliższej przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest prawdziwa rekomendacja książki - jeśli były łzy, to zdecydowanie warto, moim zdaniem, przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obecnie też mieszkam za granicą. Nie ma tutaj niestety dostępu do polskich książek dlatego gdy tylko jestem w Polsce zaopatrzam się w kilka interesujących mnie egzemplarzy. ;) Też dawno nie czytałam książki przy której uronilabym łzę. Pozdrawiam.

    przewrotowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam, książka jest faktycznie świetna ♥

    http://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tej książce, a z twojej oceny wynika że jest naprawdę dobra. Ostatnia książka, nad którą płakałam to Girl Online autorstwa Zoe Sugg i było to naprawdę dawno, bo cały rok temu. Myślę, że twoje łzy uronione nad tą książką najlepiej świadczą o jej wartości.

    MoccaMonica blog (link)

    OdpowiedzUsuń