poniedziałek, 22 lutego 2016

1000 km

   Czy tysiąc kilometrów to dużo? Wszystko zależy od punktu widzenia. Tysiąc kilometrów to więcej niż 10, ale mniej niż 10000. Fakt. Więc dużo czy jednak nie aż tak wiele? Pozostawiam Was z tym pytaniem. Odpowiedzcie sobie sami - czy 1000 kilometrów od domu to dla Was dużo czy mało? Od miejsca w którym dorastaliście i wychowaliście się, od ludzi których znacie i kochacie.

Zaczęłam trochę niestandardowo - ale tak to miało wyglądać.


Jestem Kasia, mam 22 lata i mieszkam 1000 km od domu. Od prawdziwego domu, bo tutaj próbuje odtworzyć coś na wzór domu który znam.

Podejść do blogowania miałam kilka. Niestety nie do końca trafionych. Długo szukałam siebie i myślę, że dopiero ten projekt da mi pełną satysfakcję. Nie chcę rezygnować z tematów modowo-urodowych (które nie ukrywając, sprawiają mi dużą przyjemność) ale też nie chce pozostać tylko przebierającą się dziewczyną. Długo myślałam, co mogę dać więcej od siebie - odpowiedź przyszła nieoczekiwanie. Zatęskniłam za tym co znam i za tym co kocham.

Od 2,5 roku mieszkam w Holandii, wyjechałam zaraz po liceum (oczywiście za lepszym życiem, pieniędzmi, możliwościami).  Zetknęłam się z obcą kulturą, językiem, mentalnością. Przez długi czas ciężko było mi się w tym wszystkim odnaleźć, do teraz miewam momenty - że po prostu nie ogarniam. Ciężko jest przestawić się z tego co wpajano Ci od dziecka i ot tak zacząć żyć wśród czegoś czego nie znasz.
Ten kraj jeszcze nie raz mnie zaskoczy - ale o tym w następnych postach (nie mogę przecież wyczerpać całego spisu tematów w jednym poście).

W skrócie - znajdziecie tu kawałek mnie. Normalną dziewczynę (interesującą się modą i kosmetycznymi nowinkami), trochę życia codziennego na emigracji i jeśli mi się uda - poszerzę asortyment o podróże. Zawsze chciałam zwiedzać świat - i o ironio! musiałam wyjechać 1000 km żeby dopiero zdobyć taką możliwość.

Całuję!


3 komentarze:

  1. Powodzenia w blogowaniu. :) Zapowiada się ciekawie.

    mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia tutaj w takim razie :)

    OFFICIAL PATTY (klik)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w blogowaniu, kochana. Mam nadzieję, że już niebawem zobaczę więcej Twoich postów. Byłoby super, gdybyś pokazała troszkę Holandii na zdjęciach- zawsze chciałam odwiedzic ten kraj, ale jakoś jeszcze nie udało mi się do niego trafić. Buziaki dla Ciebie i jeszcze raz powodzenia http://theviktoria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń